Był to pojedynek na szczycie tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż spotkały się trzecia i czwarta drużyna Segunda División. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Leganés wygrał aż sześć razy, zremisował raz, a przegrał tylko dwa. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Już w pierwszych sekundach spotkania sędzia pokazał żółtą kartkę Ivanildowi Fernandesowi, piłkarzowi Almeríi. W 16. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Rubén Pérez osłabiając tym samym zespół gości. Kibice Almeríi nie mogli już doczekać się wprowadzenia Juana Villara. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Samú Costa. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Sergio González z Leganés. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Leganés postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Luis Perea, a murawę opuścił Sabin Merino. W 67. minucie Paul Rodríguez zastąpił José Corpasa. Między 67. a 80. minutą, boisko opuścili piłkarze Leganés: Borja Bastón, Javi Hernández, Rubén Pardo, na ich miejsce weszli: Juan Muñoz, José Arnáiz, Roberto Rosales. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ivána Balliu, José Laza zajęli: Fran Villalba, João Carvalho. Od 73. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Leganés i jedną drużynie przeciwnej. Bramkarz Leganés wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu aż 12 razy, ale nie zachował czystego konta. W doliczonej drugiej minucie pojedynku bramkę zdobył Manu Morlanes. Asystę zaliczył Fran Villalba. Sześć minut później żółtą kartkę obejrzał Nikola Maraš z drużyny gospodarzy. W 10. minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Juan Muñoz. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Almeríi w posiadaniu piłki była ogromna (70 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia pokazał trzy żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gości, a piłkarzom Almeríi przyznał trzy żółte. Oba zespoły wymieniły po czterech graczy. Już w najbliższy wtorek drużyna Almeríi zawalczy o kolejne punkty w Maladze. Jej rywalem będzie Malaga Club de Futbol. Natomiast w czwartek Real Club Deportivo Mallorca będzie przeciwnikiem zespołu Leganés w meczu, który odbędzie się w Palmie de Majorce.