Jedenastka Almeríi bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Almeríi wygrał aż trzy razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Od pierwszych minut drużyna Almeríi zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Castellónu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby José Corpas wywołał eksplozję radości wśród kibiców Almeríi, strzelając gola w 26. minucie starcia. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć zdobytych bramek. W zdobyciu bramki pomógł Umar Sadiq. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Almeríi. Na drugą połowę drużyna Castellónu wyszła w zmienionym składzie, za Artura Molinę wszedł Josep Señé. Zespół gospodarzy długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 35 minut, jednak jedenastka Castellónu doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Jamelli. Przy strzeleniu gola pomagał Josep Señé. W 68. minucie Jamelli zastąpił Javiego Moyana. A trener Almeríi wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko José Laza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić José Corpas. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. W 72. minucie w drużynie Almeríi doszło do zmiany. Largie Ramazani wszedł za João Carvalha. Chwilę później trener Castellónu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł César Díaz, a murawę opuścił David Cubillas. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Almeríi przyniosły efekt bramkowy. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Umar Sadiq. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Zespół Castellónu ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 80. minucie pokonał bramkarza Jorge Cuenca. Asystę przy bramce zaliczył José Lazo. Między 82. a 89. minutą, boisko opuścili zawodnicy Almeríi: Iván Balliu, Ager Aketxe, Manu Morlanes, na ich miejsce weszli: Aitor Buñuel, Radosav Petrović, César de la Hoz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Iaga Indiasa, Luísa Gustava zajęli: Jorge Fernández, Igor Zlatanović. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia kartkę dostał Rafa Gálvez, piłkarz Castellónu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Jedenastka Almeríi była w posiadaniu piłki przez 76 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał zawodników Almeríi żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Almeríi będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie CF Fuenlabrada. Natomiast 7 lutego CD Mirandés zagra z zespołem Castellónu na jego terenie.