Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Hueski zajmowała 11., natomiast zespół Fuenlabrady - 12. miejsce. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 30. minucie Nuno Henrique został zastąpiony przez Sotillosa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Fuenlabrady rozpoczęła w zmienionym składzie, za Aboubakary'ego Kantégo wszedł Franco Soldano. Trener Hueski postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Mikela Rica i na pole gry wprowadził napastnika Adolfa Gaicha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 67. a 78. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Hueski oraz trzy drużynie przeciwnej. Między 71. a 76. minutą, boisko opuścili piłkarze Hueski: David Ferreiro, Kelechi Nwakali, Isidro Pitta, na ich miejsce weszli: Joaquín Muñoz, Florian Miguel, Juan Carlos. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Pedro Leóna, Cristóbala zajęli: Roman Zozulja, Arturo Molina. Na osiem minut przed zakończeniem meczu czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Adolfo Gaich z Hueski i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 67. minucie. W 85. minucie Iban Salvador został zmieniony przez Cheicka Timitégo, co miało wzmocnić drużynę Fuenlabrady. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniego Escrichego na Pedro Mosquerę. Przewaga zespołu Hueski w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom Hueski, a piłkarzom gości przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna Hueski będzie miała szansę na kolejne punkty grając w San Sebastianie. Jej rywalem będzie Real Sociedad de Fútbol II. Natomiast 27 września FC Cartagena zagra z zespołem Fuenlabrady na jego terenie.