Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Cartagenej przebywa na dole tabeli zajmując 21. pozycję, za to zespół Sportinga Gijón zajmując piąte miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Sportinga Gijón. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między ósmą a 32. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sporting Gijón: Marcowi Valiente'owi w 52. i José Gragerze w 60. minucie. W 61. minucie Pedro Díaz został zastąpiony przez Aitora Garcíę. Niedługo później trener Sportinga Gijón postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Gaspar Campos, a murawę opuścił Nikola Čumić. W 73. minucie Javi Fuego został zmieniony przez Cristiana Salvadora, co miało wzmocnić drużynę Sportinga Gijón. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając José Jurada na Giorgiego Aburjanię. Kibice Cartagenej nie mogli już doczekać się wprowadzenia Berta Cayargę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Elady Zorrilla. W 78. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Giorgiego Aburjanię, piłkarza gości. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania czerwoną kartkę obejrzał Aitor García, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. W 84. minucie Manu García został zmieniony przez Nacha Méndeza, co miało wzmocnić drużynę Sportinga Gijón. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pabla De Blasisa na Simóna Morena oraz Davida Simóna na Antoñita. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Cartagenej pokazał pięć żółtych. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Cartagenej będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Real Oviedo. Tego samego dnia UD Logroñés będzie przeciwnikiem zespołu Sportinga Gijón w meczu, który odbędzie się w Logroño.