Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Saragossy w 17. minucie spotkania, gdy Juan Narváez zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Logronés: Jaime Sierze w 42. i Iagowi Lópezowi w 44. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Saragossy. Na murawie, jak to często zdarzało się Logronés w tym sezonie, pojawił się Unai Medina, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Ousamę Siddikiego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Na drugą połowę zespół Logronés wyszedł w zmienionym składzie, za Jaime Sierrę wszedł Damián Petcoff. Jedenastka Logronés ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 54. minucie wynik ustalił Sergio Bermejo. W 57. minucie za Olaetxeę wszedł Mateusz Bogusz. W 62. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Paulina z Logronés, a w 70. minucie Pepa Chavarríę z drużyny przeciwnej. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Logronés doszło do zmiany. Ander Vitoria wszedł za Iaga Lópeza. Chwilę później trener Saragossy postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Pepa Chavarríę. Na boisko wszedł Carlos Nieto, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 22 stycznia drużyna Saragossy będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Albacete Balompié. Natomiast 24 stycznia Real Oviedo zagra z jedenastką Logronés na jej terenie.