Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Bertowi Cayardze z zespołu gości. Była to trzecia minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Jamesowi Omonigho z Saragossy. W 71. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Saragossy Fran Gámez. Chwilę później trener Saragossy postanowił wzmocnić linię napadu i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Álvara Giméneza. Na boisko wszedł Nano, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie James Omonigho został zastąpiony przez Borję Sainza. Od 85. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Cartagenej i jedną drużynie przeciwnej. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Saragossy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Cartagenej w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Cartagenej będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Real Sociedad de Fútbol II. Natomiast w niedzielę AD Alcorcón będzie gościć zespół Saragossy.