Zespół Burgosu przed meczem zajmował 17. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Oviedo wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Taktyka trenera jedenastki Burgosu już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców jedenastki Burgosu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Burgosu w 30. minucie spotkania, gdy Guillermo Fernández strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki asystował Álvaro Rodríguez. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Burgosu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Burgos: Miguelowi Rubiowi w 51. i José Matosowi w 56. minucie. W 57. minucie Borja Bastón wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. W 58. minucie Erik Jirka zastąpił Jorge Pomba. Trener Oviedo postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Jonathana Montiela i na pole gry wprowadził napastnika Matheusa Barroza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 65. minucie Guillermo Fernández ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 1-2. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Saúl Berjón. Na murawie, jak to często zdarzało się Burgosowi w tym sezonie, pojawił się Raúl Navarro, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 76. minucie Juanmę Garcíę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 79. minucie Lucas Ahijado został zmieniony przez Samuela Obenga, co miało wzmocnić drużynę Oviedo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Guillerma Fernándeza na Claudia Medinę oraz Andy'ego na Miki Muñoz. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Burgosu, strzelając kolejnego gola. Na pięć minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Claudio Medina. W 88. minucie w zespole Burgosu doszło do zmiany. Ernesto Gómez wszedł za Saúla Berjóna. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-3. Przewaga drużyny Oviedo w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Burgosu pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Burgosu w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Burgosu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie SD Huesca. Tego samego dnia SD Ponferradina będzie przeciwnikiem drużyny Oviedo w meczu, który odbędzie się w Ponferradzie.