Był to pojedynek zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż spotkały się pierwsza i czwarta drużyna Segunda División. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Rayo. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie Javi Puado dał prowadzenie swojej jedenastce. Przy zdobyciu bramki asystował Darder. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Espanyolu Barcelona , zdobywając kolejną bramkę. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Raúl de Tomás. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Adri Embarba. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Isi Palazón. Między 49. a 66. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Rayo i jedną drużynie przeciwnej. Trener Rayo postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Santiego Comesañę i na pole gry wprowadził napastnika Andrésa Martína, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Óscar Trejo, zawodnik gości. W 73. minucie Antoñín Cortés zastąpił Yacine Qasmiego. W tej samej minucie w drużynie Rayo doszło do zmiany. Jonathan Montiel wszedł za Óscara Treja. Między 76. a 79. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Jedenastka Espanyolu Barcelona długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 31 minut, jednak drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Jonathan Montiel. Bramka padła po podaniu Luisa Advínculi. W 80. minucie arbiter przyznał kartkę Yacine Qasmiemu z jedenastki gości. Chwilę później trener Espanyolu Barcelona postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Fran Mérida, a murawę opuścił Darder. W tej samej minucie w zespole Espanyolu Barcelona doszło do zmiany. Wu Lei wszedł za Javiego Puada. Szybko po stracie gola drużyna Rayo trafiła do bramki rywala. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Álvaro García. Asystę przy bramce zaliczył Andrés Martín. W 86. minucie Nico Melamed został zmieniony przez Maksa Svenssona, a za Adriego Embarbę wszedł na boisko Matías Vargas, co miało wzmocnić zespół Espanyolu Barcelona. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Álvara Garcíę na Maria Suáreza. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-3. Piłkarze obu drużyn otrzymali po cztery żółte kartki. Obie drużyny dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. 7 lutego jedenastka Rayo będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie CD Tenerife. Natomiast 8 lutego CD Lugo będzie gościć jedenastkę Espanyolu Barcelona.