Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Hueski wygrała aż trzy razy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Hueski nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W siódmej minucie Dani Raba dał prowadzenie swojej jedenastce. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Huesca: Javierowi Galánowi w 18. i Jaime Seoane'owi w 28. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Hueski. Między 49. a 59. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 60. minucie w zespole Hueski doszło do zmiany. Miguelón wszedł za Pedro Lópeza. W 63. minucie Augusto Galvan zastąpił Juliána Luquego. Trener Culturalu y Deportiva postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Antonia Martíneza i na pole gry wprowadził napastnika Andy'ego Kawayę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 67. minucie Dani Raba został zmieniony przez Joaquína Muñoza, a za Juana Carlosa wszedł na boisko Shinji Okazaki, co miało wzmocnić zespół Hueski. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aitora Fernándeza na Dioniego. Jedenastka gości długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 69 minut, jednak drużyna Culturalu y Deportiva doprowadziła do remisu. Gola strzelił Sergio Benito. W zdobyciu bramki pomógł Julen Castañeda. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Ivánowi Gonzálezowi, piłkarzowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Culturalu y Deportiva w 90. minucie spotkania, gdy Andy Kawaya strzelił z karnego drugiego gola. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom zespołu gospodarzy: Lucasowi Giffardowi i Andy'emu Kawai. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Hueski przyznał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.