Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Od pierwszych minut drużyna Realu Betis zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Tudelano była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedyną bramkę meczu zdobył Dani Ojeda dla zespołu Realu Betis. Bramka padła w tej samej minucie. W zdobyciu bramki pomógł Álvaro Jiménez. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Realu Betis. W 56. minucie Miguel Díaz zastąpił Edsona Torresa. W 58. minucie w jedenastce Realu Betis doszło do zmiany. Karim Azamoum wszedł za Roberta Olabego. W 59. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Fernanda Delgada z Tudelano, a w 62. minucie Leonarda Capezziego z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Realu Betis postanowił wzmocnić linię napadu i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Daniego Ojedę. Na boisko wszedł Carlos Acuña, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 65. minucie Ángel López został zmieniony przez Davida Lázarę, a za Adriána Socorra wszedł na boisko Koldo Obieta, co miało wzmocnić drużynę Tudelano. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Manu Fustera na Frana Castilla w 82. minucie. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W trzeciej minucie doliczonego czasu starcia sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Rey Manaj spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół Realu Betis. W drugiej połowie nie padły gole. Arbiter pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Tudelano, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.