Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Barakaldo w 17. minucie spotkania, gdy Antonio Sánchez strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Carles z zespołu gospodarzy. Była to 27. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Barakaldo. W 65. minucie Jurgi Oteo zastąpił Dopiego. Trener Barakaldo wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Álvara Barbosę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 16 razy i ma na koncie siedem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Sergio García. Zawodnicy Hércules'u w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 73. minucie gola wyrównującego strzelił Benja. Chwilę później trener Hércules'u postanowił wzmocnić linię pomocy i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Pola Roigégo. Na boisko wszedł Juli, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 81. a 89. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 81. minucie Víctor Villacañas został zmieniony przez Sergia Benita, co miało wzmocnić jedenastkę Barakaldo. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Benję na Jonathana Mejíę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Drużyna Barakaldo zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Hércules'u w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 2 czerwca w Alicante. Pierwszy mecz zakończył się remisem, ale to goście strzelali gole na wyjeździe i to oni w rewanżu będą w nieco lepszej pozycji wyjściowej.