Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Calahorry wygrał dwa razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Calahorry otworzyli wynik. W 30. minucie na listę strzelców wpisał się Jorge Fernández. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Miguelowi Gándarze z jedenastki gości. Była to 33. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Calahorry. Drużyna gospodarzy niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 22 minuty, zespół Barakaldo doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Juan Delgado. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 59. minucie Brayan Reyna dał prowadzenie swojej jedenastce. Piłkarze Calahorry otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 61. minucie gola wyrównującego strzelił Nacho Díaz. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Albertowi Gonzálezowi z Calahorry. Niedługo później Nacho Díaz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Calahorry, zdobywając kolejną bramkę w 68. minucie starcia. W 69. minucie w drużynie Barakaldo doszło do zmiany. Kevin Lacruz wszedł za Óscara Fernándeza. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Brayan Reyna, zawodnik Barakaldo. W 73. minucie Brayan Reyna zastąpił Sergia Garcíę. W 80. minucie w jedenastce Barakaldo doszło do zmiany. Fede Olivera wszedł za Jona Aguirrezabalę. W tej samej minucie trener Calahorry postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Fernanda Carralera wszedł Sergio Parla, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie zremisował mecz. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Juanowi Delgadzie i Nachowi Zabalowi. W 88. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Calahorry Cristian Fernández. W doliczonej pierwszej minucie meczu sędzia ukarał kartką Sergia Garcíę, piłkarza gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-3. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki Barakaldo, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Barakaldo pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Calahorry będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Lasarte-Orii. Jego rywalem będzie Real Sociedad de Fútbol II. Natomiast 27 października Cultural y Deportiva Leonesa zagra z zespołem Barakaldo na jego terenie.