Zespół AD Alcorcón bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała siódmą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Extremadury wygrał dwa razy, a przegrał tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Áleksa Lópeza z Extremadury, a w 35. minucie Daniego Romerę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół AD Alcorcón wyszedł w zmienionym składzie, za Reka wszedł Samuel Sosa. W 56. minucie żółtą kartkę dostał Diego Caballo, piłkarz Extremadury. Dopiero w drugiej połowie Fran Cruz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Extremadury, zdobywając bramkę w 60. minucie meczu. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Kike Márquez. W 67. minucie Richard Boateng został zastąpiony przez Ruiego Costę. Chwilę później trener Extremadury postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Óscar Pinchi, a murawę opuścił Nono. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Casta z Extremadury, a w 86. minucie Bellvísa z drużyny przeciwnej. W 78. minucie Victor Pastrana został zmieniony przez Áleksa Díeza, a za Frana Cruza wszedł na boisko José Pardo, co miało wzmocnić drużynę Extremadury. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bernarda na Sergiego Myakushkę. Bellvís z AD Alcorcón w doliczonym czasie gry dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej ten zawodnik został ukarany w 86. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Extremadury w 90. minucie spotkania, gdy Kike Márquez strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, a w drugiej jedną żółtą i jedną czerwoną. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Extremadury będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Elche CF. Tego samego dnia Rayo Vallecano będzie przeciwnikiem zespołu AD Alcorcón w meczu, który odbędzie się w Madrycie.