Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ebro w ósmej minucie spotkania, gdy Fran García strzelił pierwszego gola. W 36. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Áleksa Blesę z Levante II, a w 45. minucie Lola Garridę z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Ebro. W 55. minucie sędzia pokazał kartkę Rafie Parejowi z Ebro. W 56. minucie bramkę wyrównującą zdobył z karnego Javier Ontiveros. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem arbiter ukarał kartką Abla Morena, zawodnika Ebro. Trener Levante II postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Áleksa Blesę i na pole gry wprowadził napastnika Canterę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 70. minucie za Daniego Sandovala wszedł Christian Albert. Piłkarze Ebro odpowiedzieli strzeleniem gola. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Víctor Andrés. W 74. minucie kartkę dostał Liam Blie, zawodnik Ebro. Zespół Levante II ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Ebro, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej drugiej minucie pojedynku wynik na 3-1 podwyższył Adrià de Mesa. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację minutę później, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Pablowi Martínezowi i Adrii de Mesie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki Ebro, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Ebro, a w drugiej cztery. Zawodnicy Levante II otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Levante II rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie UE Cornellà. Natomiast 20 października Hércules Alicante będzie gościć jedenastkę Ebro.