Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Ejea wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 21. minucie arbiter ukarał żółtą kartką José del Amo z Lleidy Esportiu, a w 35. minucie Davida Mainza z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Lleida Esportiu: Matejowi Šimiciowi w 49. i Césarowi Sorianowi w 62. minucie. W 63. minucie David Mainz został zastąpiony przez Ramóna Lópeza. W 66. minucie Álex Felip został zmieniony przez Joaneta Lópeza, co miało wzmocnić jedenastkę Lleidy Esportiu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Ballarína na Lucha Sáncheza. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Libertowi Beltránowi z drużyny gości. Trener Lleidy Esportiu postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Abla Molinerę i na pole gry wprowadził napastnika Alphę Bakayoko. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 86. minucie Liberto Beltrán został zmieniony przez Raúla Gonzáleza, co miało wzmocnić drużynę Lleidy Esportiu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Manu Molinę na Hectora Otína. W 90. minucie kartkę dostał Francisco Tena, piłkarz gospodarzy. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Wyraźna przewaga zespołu Lleidy Esportiu nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona pięć celnych strzałów. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter w pierwszej połowie wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom Lleidy Esportiu, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 13 października zespół Lleidy Esportiu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie AE Prat. Tego samego dnia CD Castellón będzie rywalem drużyny Ejea w meczu, który odbędzie się w Castellón de la Planej.