Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 23 razy. Jedenastka Realu Union wygrała aż 10 razy, zremisowała osiem, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Realu Union nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry bramkę zdobył Dani Estrada. W 35. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Ekaina Zenitagoię z Amorebiety, a w 41. minucie Jorge Galána z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Realu Union. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Realu Union, zdobywając kolejną bramkę. W 47. minucie celnym strzałem popisał się Asier Etxaburu. W 53. minucie kartkę obejrzał Iñaki Recio z Realu Union. W 54. minucie za Ekaina Zenitagoię wszedł Amorrortu. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Iñaki Recio. W 59. minucie kartkę dostał Antxón Jaso, zawodnik gospodarzy. Chwilę później trener Realu Union postanowił wzmocnić formację obronną i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Iñakiego Recia. Na boisko wszedł Javier Garrido, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 65. minucie w jedenastce Amorebiety doszło do zmiany. Mikel Zarrabeitia wszedł za Aitora Aldalura. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Realu Union w 65. minucie spotkania, gdy Jorge Galán strzelił czwartego gola. Zawodnicy gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 67. minucie gola pocieszenia strzelił Íñigo Orozco. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 69. minucie Jorge Galán został zmieniony przez Mikela Orbegoza, a za Asiera Etxaburu wszedł na boisko Eneko Eizmendi, co miało wzmocnić drużynę Realu Union. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ekaitza Molinę na Gabriego Salazara. Na osiem minut przed zakończeniem starcia arbiter przyznał kartkę Mikelowi Zarrabeitii z jedenastki gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-4. Przewaga zespołu Amorebiety w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Zawodnicy Amorebiety dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Amorebiety rozegra kolejny mecz w Lezamie. Jego rywalem będzie Bilbao Athletic. Tego samego dnia Real Valladolid CF Promesas zagra z drużyną Realu Union na jej terenie.