Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 starć jedenastka Las Palmas wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie bramkę zdobył Sergio Araújo. Przy strzeleniu gola asystował Sergio Ruiz. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Las Palmas: Álvarowi Lemosowi w 14. i Pejiñowi w 28. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Las Palmas. W 55. minucie arbiter przyznał kartkę João Carvalhowi z Almeríi. W 61. minucie za Juana Villara wszedł Radosav Petrović. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Almería: Agerowi Aketxemu w 62. i Ivánowi Balliu w 65. minucie. Trener Almeríi postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika João Carvalha i na pole gry wprowadził napastnika Pedro Mendesa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Manu Morlanes został zmieniony przez José Corpasa, co miało wzmocnić drużynę Almeríi. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Enza Loiodice'a na Fabia Gonzáleza. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Las Palmas w 76. minucie spotkania, gdy Sergio Araújo strzelił drugiego gola. Asystę zanotował Kirian Rodríguez. W doliczonej trzeciej minucie meczu arbiter ukarał kartką Pietra Iemmella, zawodnika gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Przewaga drużyny Almeríi w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Jedenastka Las Palmas w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą środę zespół Las Palmas będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CD Castellón. Tego samego dnia FC Cartagena zagra z drużyną Almeríi na jej terenie.