Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Zespół Las Palmas wygrał aż 12 razy, zremisował dziewięć, a przegrał tylko sześć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sporting Gijón: Jeanowi-Sylvainowi Babinowi w 9. i Nachowi Méndezowi w 12. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 47. minucie w zespole Sportinga Gijón doszło do zmiany. Unai Medina wszedł za Damiána Péreza. W 55. minucie Nacho Méndez zastąpił Pabla Péreza. W 57. minucie arbiter pokazał kartkę De la Belli, piłkarzowi gospodarzy. Trener Las Palmas postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Juana Narváeza i na pole gry wprowadził napastnika Marę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Jedyną bramkę meczu zdobył Pedri dla zespołu Las Palmas. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomógł De la Bella. Między 64. a 68. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sportinga Gijón i jedną drużynie przeciwnej. W 70. minucie w jedenastce Las Palmas doszło do zmiany. Kirian Rodríguez wszedł za Jeana Drole'a. W tej samej minucie trener Sportinga Gijón postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Álvara Vázqueza. Na boisko wszedł Aitor García, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 72. a 79. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu w drużynie Las Palmas doszło do zmiany. Cristian Cedrés wszedł za Slavoljuba Srnicia. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy Las Palmas dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Las Palmas zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Girona FC. Tego samego dnia Real Racing Club de Santander zagra z drużyną Sportinga Gijón na jej terenie.