Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć zespół Ponferradiny wygrał sześć razy i tyle samo razy przegrywał. Pięć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lugo w 32. minucie spotkania, gdy Manu Barreiro zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Cristian. W drugiej minucie doliczonego czasu swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Manu Barreiro z Lugo. Na drugą połowę zespół Ponferradiny wyszedł w zmienionym składzie, za Francesca Fullanę wszedł Yuri. W 58. minucie za Maximiliana Villę wszedł Isi Palazón. W tej samej minucie Carlos Bravo został zmieniony przez Pabla Larreę, co miało wzmocnić drużynę Ponferradiny. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Cristiana na Carlosa Castro. Między 63. a 75. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. Zawodnicy Ponferradiny w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na kwadrans przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Pablo Larrea. Asystę przy golu zaliczył Son. W 81. minucie w zespole Lugo doszło do zmiany. Carlos Pita wszedł za Manu Barreira. W 83. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Lugo Iriome. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Pablo Trigueros z jedenastki gości. Chwilę później trener Lugo postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Yanisa Rahmaniego wszedł Gerard Valentín, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać remis. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Ponferradiny, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Lugo otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Lugo zawalczy o kolejne punkty w Saragossie. Jego przeciwnikiem będzie Real Saragossa. Natomiast w niedzielę Real Oviedo zagra z jedenastką Ponferradiny na jej terenie.