Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Burgosu wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie Donovan Wilson zastąpił Tochégo. W 58. minucie w jedenastce Burgosu doszło do zmiany. Ángelo Pizzorno wszedł za Leonarda Pisculichiego. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Salamanca: Alexandru Țîrlei w 59. i Daniemu Sotresowi w 64. minucie. W 60. minucie Rafa Mella został zmieniony przez Giovanniego, co miało wzmocnić zespół Salamanki. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Áleksa Albísteguiego na Carlosa Indiana. Dopiero pod koniec meczu Marcelinho wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burgosu, strzelając gola w 80. minucie pojedynku. W następstwie utraty gola trener Salamanki postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Jehu Chiapasa i na pole gry wprowadził napastnika Ángela Sáncheza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Andrésowi Gonzálezowi, piłkarzowi Burgosu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom Burgosu, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Salamanki w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. 6 października jedenastka Salamanki rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie CD Unionistas de Salamanca CF. Tego samego dnia CD Tudelano będzie gościć zespół Burgosu.