Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Lugo wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Antonio Cristian z drużyny gości. Była to siódma minuta starcia. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Gerard Valentín. Przy strzeleniu gola asystował Edu Campabadal. Zespół Fuenlabrady ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 32. minucie wynik na 2-0 podwyższył Cristian. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Canella. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 65. minucie Clavería został zastąpiony przez Cristóbala. W tej samej minucie trener Fuenlabrady postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Javiego Gómeza. Na boisko wszedł José Fran, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Od 74. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Fuenlabrady i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom Lugo, a zawodnikom gości przyznał cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Fuenlabrady rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Real Saragossa. Tego samego dnia SD Ponferradina zagra z jedenastką Lugo na jej terenie.