Było to starcie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż spotkały się pierwsza i szósta drużyna Segundy División. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Cádizu wygrał dwa razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Już w pierwszych minutach zespół Girony próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 31. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Girony Alcalá. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Cádizu. Na drugą połowę zespół Cádizu wyszedł w zmienionym składzie, za Nana wszedł Caye Quintana. W 47. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę José Mariemu z drużyny gospodarzy. Trener Girony postanowił zagrać agresywniej. W 51. minucie zmienił pomocnika Jaira Izquierda i na pole gry wprowadził napastnika Áleksa Gallara. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 57. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Cristhiana Stuaniego, piłkarza gości. W 70. minucie Pablo Maffeo zastąpił Johana Mojicę. W 73. minucie Alberto Perea został zmieniony przez Aleja, a za José Mariego wszedł na boisko Yann Bodiger, co miało wzmocnić zespół Cádizu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Áleksa Granella na Jonathana. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 87. minucie, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Cádizu: Cali i Isaacowi Carcelénowi. W samej końcówce starcia czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Cristhian Stuani z Girony i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 57. minucie. Dopiero w drugiej połowie Álex wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cádizu, zdobywając kolejną bramkę w piątej minucie doliczonego czasu spotkania pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Przewaga drużyny Girony w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Drużyna Cádizu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom Girony, a zawodnikom gospodarzy pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Girony rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie UD Almería. Tego samego dnia AD Alcorcón będzie gościć drużynę Cádizu.