Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Barakaldo wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Realu Valladolid w 10. minucie spotkania, gdy Víctor García zdobył pierwszą bramkę. Prawie natychmiast Carlos Doncel wywołał eksplozję radości wśród kibiców Realu Valladolid, strzelając kolejnego gola w 12. minucie spotkania. W 19. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Diego Alendego z Realu Valladolid, a w pierwszej minucie doliczonego czasu Carlosa Algarrę z drużyny przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Barakaldo wyszła w zmienionym składzie, za Adriána Hernándeza wszedł Juan Delgado. Zawodnicy Barakaldo w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 54. minucie kontaktowego gola dla jedenastki gości strzelił Pitu Doncel. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. W 60. minucie Sergio García zastąpił Samu Pintę. Zespół Barakaldo ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 62. minucie Carlos Doncel ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-1. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Samu Pinto z zespołu gości. Była to 70. minuta starcia. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Zawodnicy Realu Valladolid obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Realu Valladolid zawalczy o kolejne punkty w Amorebie-cie-Echano. Jej rywalem będzie SD Amorebieta. Natomiast 29 września Real Sociedad de Fútbol II zagra z jedenastką Barakaldo na jej terenie.