Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków drużyna Almeríi wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 16. minucie za Álvara Arroya wszedł Ángel Moreno. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Ángelowi Morenowi z Realu Betis. Była to 17. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 59. minucie w zespole Almeríi doszło do zmiany. Gaspar Panadero wszedł za Juana Narváeza. Trener Realu Betis postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił obrońcę Nicolása Gorosita i na pole gry wprowadził napastnika Juana Bosellego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Almeríi w 63. minucie spotkania, gdy Álvaro Giménez zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiętnaste trafienie w sezonie. W 65. minucie w jedenastce Realu Betis doszło do zmiany. Ballou Tabla wszedł za Eugeniego Valderramę. Zespół Realu Betis ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Bramkę na 2-0 zdobył po raz drugi na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy Álvaro Giménez. Chwilę później trener Almeríi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Chema Núñez, a murawę opuścił Juan Carlos. W 81. minucie w jedenastce Almeríi doszło do zmiany. Pablo Caballero wszedł za Sergia Aguzę. Na pięć minut przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Álvarowi Peñie z zespołu gości. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Pablo Caballero. Asystę zanotował Álvaro Giménez. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. Arbiter nie ukarał zawodników Almeríi żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy czwartek jedenastka Realu Betis rozegra kolejny mecz w Palmie de Majorce. Jej rywalem będzie Real Club Deportivo Mallorca.