Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Racinga Santander plącze się na dole tabeli zajmując 22. miejsce, za to drużyna Rayo zajmując ósmą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć drużyna Racinga Santander wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Mariowi Suárezowi z Rayo. Była to 41. minuta spotkania. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Racinga Santander w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 44. minucie Javi Siverio dał prowadzenie swojemu zespołowi. Sytuację bramkową stworzył Nico Hidalgo. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Racinga Santander. Drużyna Racinga Santander krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko sześć minut, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Álvaro García. Bramka padła po podaniu Juana Villara. W 57. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Óscara Valentína z Rayo, a w 59. minucie Maria Ortiza z drużyny przeciwnej. W 60. minucie Javi Siverio został zmieniony przez Guillerma Fernándeza. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Rayo w 63. minucie spotkania, gdy Mario Suárez strzelił z karnego drugiego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Na murawie, jak to często zdarzało się Racingowi Santander w tym sezonie, pojawił się Iñaki Olaortua, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 64. minucie Jordiego Figuerasa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W tej samej minucie w zespole Racinga Santander doszło do zmiany. Marco Camús wszedł za Nanda Garcíę. W 70. minucie kartkę dostał Jon Ander, piłkarz Racinga Santander. Chwilę później trener Rayo postanowił bronić wyniku. W 71. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Isiego Palazóna wszedł Luis Advíncula, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Rayo: Álvarowi Garcíi w 72. minucie i Catenie w drugiej minucie doliczonego czasu starcia. Między 75. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Racinga Santander: Abraham Minero, Jon Ander, na ich miejsce weszli: David Barral, David Rodríguez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Óscara Valentína, Juana Villara zajęli: Esteban Saveljich, Santi Comesaña. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Drużyna Rayo zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała siedem celnych strzałów. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Rayo przyznał cztery. Zespół Racinga Santander w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.