Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Extremadury wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Prawie natychmiast po rozpoczęciu meczu David Simón wywołał eksplozję radości wśród kibiców Deportivo La Coruna , strzelając gola w czwartej minucie pojedynku. Asystę zanotował Víctor Mollejo. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Cristian Rodríguez z zespołu gości. Była to 14. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Deportivo La Coruna. Trener Extremadury postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Airam Cabrera, a murawę opuścił David Rocha. W 59. minucie Mujaid Sadick został zmieniony przez Emre Çolaka. W 66. minucie w jedenastce Extremadury doszło do zmiany. Kike Carrasco wszedł za Nona. W 68. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Deportivo La Coruna Javi Montero. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Deportivo La Coruna doszło do zmiany. Claudio Beauvue wszedł za Sabina Merina. W następstwie utraty gola trener Deportivo La Coruna postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił obrońcę Davida Simóna i na pole gry wprowadził napastnika Hugona Valleja, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W tej samej minucie Manu Mosquera został zmieniony przez Adriána Torresa, co miało wzmocnić drużynę Extremadury. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Borję Valle na Christiana Santosa. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 84. minucie na listę strzelców wpisał się Óscar Pinchi. Przy strzeleniu gola asystował Airam Cabrera. Na pięć minut przed zakończeniem starcia w jedenastce Extremadury doszło do zmiany. Gabriel Cardozo wszedł za Sabita Abdulaiego. W 88. minucie sędzia przyznał kartkę Kike Carrascowi z Extremadury. Piłkarze Deportivo La Coruna otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 89. minucie bramkę wyrównującą zdobył Christian Santos. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Víctora Molleja. Niedługo po stracie gola drużyna Extremadury znów pokazała swoją wyższość. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu Óscar Pinchi dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Airam Cabrera. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-3. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Extremadury pokazał dwie żółte. Obie jedenastki wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Extremadury będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Real Sporting de Gijón. Tego samego dnia CD Mirandés będzie przeciwnikiem drużyny Deportivo La Coruna w meczu, który odbędzie się w Mirandzie de Ebro.