Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów zespół Ponferradiny wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Numancia: Albertowi Noguerze w 16. i Mohamedowi Sanhajemu w 43. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę drużyna Numancii wyszła w zmienionym składzie, za Admonia wszedł Adrián Castellano. W 63. minucie arbiter pokazał kartkę Francowi Russowi, piłkarzowi Ponferradiny. Chwilę później trener Numancii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Néstor Albiach, a murawę opuścił Alberto Noguera. W 69. minucie za Luisa Valcarcego wszedł Kaxe. W 70. minucie kartkę obejrzał Iván Calero z jedenastki gospodarzy. Na 12 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Numancii doszło do zmiany. Otegui wszedł za Mohameda Sanhajego. W następstwie utraty gola trener Ponferradiny postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił obrońcę Ríosa Reinę i na pole gry wprowadził napastnika Asiera Benita, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 70 ataków oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W tej samej minucie wynik ustalił Igor Zlatanović. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Alberto Escassi. W 87. minucie w zespole Numancii doszło do zmiany. Adrián Herrera wszedł za Igora Zlatanovicia. W doliczonej trzeciej minucie starcia arbiter ukarał kartką Yuriego, zawodnika gości. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Numancii otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedenastka Numancii w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka Ponferradiny rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie UD Almería. Tego samego dnia SD Huesca będzie gościć jedenastkę Numancii.