Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół Oviedo wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Oviedo w 10. minucie spotkania, gdy Ortuño zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Jimmy Suárez. W 15. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Alexandra Gonzáleza z Mirandésu, a w 28. minucie Lola Gonzáleza z drużyny przeciwnej. Zawodnicy Mirandésu nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Martín Merquelanz. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Kijera. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę drużyna Oviedo rozpoczęła w zmienionym składzie, za Lola Gonzáleza wszedł Edu Cortina. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Christian Fernández osłabiając tym samym zespół Oviedo. Chwilę później trener Oviedo postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Rikiego Rodrígueza wszedł Alejandro Arribas, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gości nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. Trener Mirandésu postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Álvara Peñę i na pole gry wprowadził napastnika Iñiga Vicentego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. W 76. minucie za Alexandra Gonzáleza wszedł Carlos Martínez. W 82. minucie Saúl Berjón został zmieniony przez Diego Johannessona, co miało wzmocnić drużynę Oviedo. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martína Merquelanza na Maria Barca. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Mirandésu przyniosły efekt bramkowy. W 89. minucie Mario Barco dał prowadzenie swojej drużynie. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Piłkarze gości otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Mirandésu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Malaga Club de Futbol. Natomiast w niedzielę Elche CF zagra z zespołem Oviedo na jego terenie.