Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka Talavery wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Aguilera z Talavery. Była to 40. minuta pojedynku. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy Villarrubii nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę zdobył Diego Díaz. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Villarrubii. Trener Talavery postanowił zagrać agresywniej. W 52. minucie zmienił obrońcę Ángela Lópeza i na pole gry wprowadził napastnika Aguilerę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 56. minucie Cristian został zmieniony przez Damiána Zamorana. W 58. minucie kartkę dostał Carlos Expósito, piłkarz gości. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Villarrubii doszło do zmiany. Sergio Arribas wszedł za Diego Díaza. Zespół Villarrubii długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 38 minut, jednak jedenastka gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Samu Corral. Od 80. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Villarrubii i dwie drużynie przeciwnej. W 86. minucie Julio de Dios został zmieniony przez Javiego Grilla, co miało wzmocnić zespół Villarrubii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alberta Ocę na Sedeña. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Drużyna Talavery zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Talavery przyznał cztery. Zespół Villarrubii w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 22 września drużyna Talavery zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Real Murcia CF. Tego samego dnia CP Villarrobledo będzie gościć drużynę Villarrubii.