Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków zespół Sanluqueno wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż siedem razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 30. a 38. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom Cartageny i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie Verza został zastąpiony przez Adalberta Carrasquillę. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Cartageny doszło do zmiany. Lucas de Vega wszedł za Rodriga Sanza. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cartageny w 67. minucie spotkania, gdy Manu Viana strzelił pierwszego gola. W 68. minucie David Segura został zmieniony przez Israela Petera, co miało wzmocnić drużynę Sanluqueno. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pabla Caballera na Đorđe Jovanovicia. W następstwie utraty gola trener Sanluqueno postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Pelego i na pole gry wprowadził napastnika Daría Gutiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 78. minucie w drużynie Sanluqueno doszło do zmiany. Dani Güiza wszedł za José Romera. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Luisowi Martínezowi z Sanluqueno. Była to 89. minuta spotkania. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 22 września zespół Sanluqueno rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Real Balompédica Linense. Tego samego dnia Cádiz CF II zagra z zespołem Cartageny na jego terenie.