Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Elche wygrał dwa razy, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Racinga Santander otworzyli wynik. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Guillermo Fernández. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył David Rodríguez. W 34. minucie Iván Sánchez został zastąpiony przez Fidela. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Manu Hernandzie z Racinga Santander. Była to 37. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Racinga Santander. Drugą połowę jedenastka Elche rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jony'ego Carmonę wszedł Víctor Rodríguez. Trener Elche postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Josán Fernández, a murawę opuścił Tekio. Między 49. a 60. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Racinga Santander oraz dwie drużynie przeciwnej. W 63. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Fidel. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Kibice Racinga Santander nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nica Hidalga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 19 razy. Murawę musiał opuścić David Rodríguez. W 65. minucie kartką został ukarany Nico Hidalgo, zawodnik gospodarzy. W 70. minucie boisko opuścili zawodnicy Racinga Santander: Mario Ortiz, Toribio, a na ich miejsce weszli Iñaki Olaortua, Aristote Nkaka. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Elche w 72. minucie spotkania, gdy Jonathas zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zanotował Fidel. W 77. minucie Sergio Ruiz został zmieniony przez Javiego Siveria, a za Ritchie Kitoko wszedł na boisko Marco Camús, co miało wzmocnić zespół Racinga Santander. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniego Escrichego na Pere'a Millę oraz Nina na Manuela Sáncheza. Na 11 minut przed zakończeniem starcia kartkę dostał Javi Siverio z jedenastki gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Zawodnicy Racinga Santander otrzymali w meczu pięć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie drużyny dokonały po pięć zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Elche będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Mirandzie de Ebro. Jego przeciwnikiem będzie CD Mirandés. Tego samego dnia CF Fuenlabrada będzie gościć jedenastkę Racinga Santander.