Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów jedenastka Logronés wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Dwa mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 16. a 29. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy. W tym czasie zawodnicy Logronés nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Rubén Martínez. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Logronés. Kibice Racinga Santander nie mogli już doczekać się wprowadzenia Berta Cayargę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Julen Castañeda. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kontaktowego gola. W 56. minucie sędzia przyznał kartkę Rubénowi Martínezowi z Logronés. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Logronés w 59. minucie spotkania, gdy Víctor López zdobył drugą bramkę. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem arbiter pokazał kartkę Bori Garcíi, zawodnikowi Logronés. W 64. minucie za Sergia Ruiza wszedł Mario Ortiz. W tej samej minucie w jedenastce Racinga Santander doszło do zmiany. Javi Siverio wszedł za Quique Rivera. Chwilę później trener Logronés postanowił wzmocnić linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Rubéna Martíneza. Na boisko wszedł Pedro Martínez, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 71. minucie w drużynie Logronés doszło do zmiany. Guille Cabrera wszedł za Maranhão. Bramkarz Logronés wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 76. minucie gola kontaktowego strzelił Enzo Lombardo. Na 12 minut przed zakończeniem meczu w zespole Logronés doszło do zmiany. César Caneda wszedł za Mikela Santamaríę. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Racinga Santander przyniosły efekt bramkowy. W 80. minucie wynik ustalił Javi Siverio. Od 88. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Logronés i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Dominacja na boisku nie przełożyła się na pomyślny rezultat dla drużyny Racinga Santander, mimo że oddała ona osiem celnych strzałów. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po cztery żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.