Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Luis Fernández wywołał eksplozję radości wśród kibiców Murcia CF , strzelając gola w 16. minucie starcia. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 20. minucie arbiter przyznał kartkę Víctorowi Andrésowi z drużyny gości. Zespół Talavery nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Melchor. W 38. minucie kartkę dostał Álex Pérez, piłkarz Murcia CF. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 56. minucie wynik ustalił Kilian Grant. W 57. minucie kartką został ukarany Alberto Oca, piłkarz gości. Trener Talavery wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Óscara Martína. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Alberto Oca. Chwilę później trener Murcia CF postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Isi Ros, a murawę opuścił Julen Colinas. W 64. minucie Sedeño zastąpił Jonksę Vidala. W 77. minucie Luis Madrigal został zmieniony przez Laerte Polydoro, co miało wzmocnić jedenastkę Talavery. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Luisa Fernándeza na Alejandra Chavera oraz Miguela Garcíę na Ayalę. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku sędzia pokazał kartkę Rubénowi Garcíi z Talavery. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Talavery przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.