Zespół Lugo przed meczem zajmował 19. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków zespół Almeríi wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Lugo nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 19. minucie bramkę zdobył Gerard Valentín. Asystę zanotował Manu Barreiro. Jedenastka Almeríi wyrównała wynik meczu. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Álvaro Giménez. To już piętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Lugo przyniosły efekt bramkowy. W 42. minucie Manu Barreiro dał prowadzenie swojej drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lugo w 53. minucie spotkania, gdy Cristian strzelił trzeciego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 60. minucie Yan Eteki zastąpił Davida Rochę. W tej samej minucie w drużynie Almeríi doszło do zmiany. Chema Núñez wszedł za Romerę. Chwilę później trener Lugo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Dani Escriche, a murawę opuścił Cristian. W 66. minucie kartką został ukarany Juan Carlos, piłkarz gospodarzy. Trener Almeríi wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Pabla Caballera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić César de la Hoz. Posunięcie trenera było słuszne. Pabla Caballera strzelił kontaktowego gola w 81. minucie spotkania. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku arbiter przyznał kartkę Lucienowi Owonie z Almeríi. Trzeba było trochę poczekać, aby Pablo Caballero wywołał eksplozję radości wśród kibiców Almeríi, zdobywając kolejną bramkę w 81. minucie starcia. Przy strzeleniu gola pomógł Iván Martos. Jedenastka Almeríi ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 85. minucie wynik ustalił José Lazo. Asystę przy bramce zanotował Sergio Gil. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-2. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Lugo zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Real Sporting de Gijón. Natomiast 12 maja Elche CF zagra z jedenastką Almeríi na jej terenie.