Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków zespół Elche wygrał 10 razy i zanotował trzy porażki oraz osiem remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 11. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Daniego Calvę z Elche, a w 21. minucie Jeana-Sylvaina Babina z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sportinga Gijón w 28. minucie spotkania, gdy Jean-Sylvain Babin strzelił pierwszego gola. W 35. minucie za Daniego Calvo wszedł Neyder Lozano. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sportinga Gijón. Trener Elche postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Borja Giner, a murawę opuścił Josán Fernández. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Sportinga Gijón doszło do zmiany. Cristian Salvador wszedł za Álex Alegríę. W 72. minucie arbiter pokazał kartkę Neyderowi Lozanowi, piłkarzowi gości. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Sportinga Gijón doszło do zmiany. Ivi López wszedł za Carlosa Carmonę. Drużyna gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 75. minucie Nino wyrównał wynik meczu. Sytuację bramkową stworzył Alexander González. W 77. minucie sędzia pokazał kartkę Manuelowi Sánchezowi z jedenastki gości. Kibice Sportinga Gijón nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nicka Blackmana. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Isaac Cofie. Na 10 minut przed zakończeniem starcia w jedenastce Elche doszło do zmiany. Xavi Torres wszedł za Ivána Sáncheza. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Javiego Floresa, zawodnika Elche. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze Sportinga Gijón dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 5 maja zespół Sportinga Gijón będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Palmie de Majorce. Jego przeciwnikiem będzie Real Club Deportivo Mallorca. Tego samego dnia CF Rayo Majadahonda zagra z zespołem Elche na jego terenie.