Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów drużyna Realu Betis wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 15. a 26. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Racinga Santander i jedną drużynie przeciwnej. W 28. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Aristote Nkaka z drużyny gospodarzy i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 26. minucie. W 34. minucie żółtą kartką został ukarany Karim Azamoum, zawodnik gości. W 36. minucie Nicolás Gorosito zastąpił Álvara Arroya. W 41. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Pedro Sánchez nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół Realu Betis. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Racinga Santander otworzyli wynik. W drugiej minucie doliczonego czasu Borja Galán dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zaliczył Manu Hernando. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Racinga Santander. Drugą połowę drużyna Realu Betis rozpoczęła w zmienionym składzie, za Karima Azamouma wszedł Eddy Pascual. W 53. minucie w zespole Realu Betis doszło do zmiany. Manu Fuster wszedł za Jona Erice'a. Kibice Realu Betis nie mogli już doczekać się wprowadzenia Álvara Jiméneza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Dani Ojeda. Posunięcie trenera było słuszne. Álvara Jiméneza zdobył zwycięską bramkę w 81. minucie spotkania. Drużyna Realu Betis otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 54. minucie gola wyrównującego strzelił Manu Fuster. Przy zdobyciu bramki pomógł Chema Núñez. W 56. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jona Andera z Racinga Santander, a w 62. minucie Eddego Pascuala z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Racinga Santander postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Sergio Ruiz, a murawę opuścił Nando García. Na kwadrans przed zakończeniem starcia sędzia przyznał żółtą kartkę Daniemu Ojedzie z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Realu Betis w 81. minucie spotkania, gdy Álvaro Jiménez zdobył drugą bramkę. Asystę przy golu zanotował Manu Fuster. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Drużyna Realu Betis zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Arbiter pokazał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną żółtą. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, w drugiej również dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższą środę zespół Racinga Santander rozegra kolejny mecz w Almendralejo. Jego przeciwnikiem będzie Extremadura UD. Natomiast w czwartek AD Alcorcón zagra z drużyną Realu Betis na jej terenie.