Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki UE Olot. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Między 23. a 30. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na murawie, jak to często zdarzało się Ejea w tym sezonie, pojawił się Óscar Valero, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 33. minucie Diego Suáreza. W 38. minucie kartką został ukarany Lucho Sánchez, piłkarz gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener UE Olot wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Cosme'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Pedro Del Campo. W 71. minucie Alejandro Roy został zmieniony przez Davida Mainza. W 79. minucie Alfredo został zmieniony przez Oriola Pujadasa, a za Marca Masa wszedł na boisko Xumetra, co miało wzmocnić zespół UE Olot. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adrię de Mesę na Maria Gardego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. 12 maja drużyna UE Olot będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie CD Teruel.