Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Murcia CF wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Manu Ramírezowi z drużyny gości. Była to 15. minuta starcia. W 28. minucie za Kiliana Granta wszedł Alejandro Chavero. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Murcia CF w 40. minucie spotkania, gdy Luis Fernández strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Murcia CF. Jedenastka San Fernando ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Manuel. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. W 58. minucie kartkę dostał Isi Ros, piłkarz Murcia CF. Chwilę później trener San Fernando postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Jacobo Cornejo, a murawę opuścił Manu Ramírez. W tej samej minucie w drużynie San Fernando doszło do zmiany. Pau Franch wszedł za Pabla Sáncheza. Prawie natychmiast Pedro Ríos wywołał eksplozję radości wśród kibiców San Fernando, zdobywając bramkę w tej samej minucie pojedynku. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter wręczył kartkę Germánowi Parreñowi z Murcia CF. Trener Murcia CF wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Collantes'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Luis Fernández. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom San Fernando: Jacobowi Cornei w 74. i Pedro Ríosowi w 76. minucie. W tej samej minucie Nano Cavilla został zmieniony przez Juanje Torrejóna, co miało wzmocnić jedenastkę San Fernando. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Manuela na Titiego. Zespołowi San Fernando zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Murcia CF. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 12 maja drużyna San Fernando rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Jumilla. Tego samego dnia Marbella FC będzie gościć drużynę Murcia CF.