Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Gerniki wygrał dwa razy, a przegrał tylko raz. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Deivid z zespołu gości. Była to 15. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ibona Enziondę z Gerniki, a w 61. minucie Juana Cabrerę z drużyny przeciwnej. Trener Gerniki wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gandiagę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Gorka Larrucea. W 64. minucie za Deivida wszedł Toni García. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Torrealdai z Gerniki. Niedługo później trener Izarry postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Valda wszedł Endika Galarza, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Toni García dla drużyny Izarry. Bramka padła w tej samej minucie. Od 85. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 88. minucie w jedenastce Izarry doszło do zmiany. José Albisu wszedł za Labordę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Gerniki obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Izarry będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Real Oviedo Vetusta. Tego samego dnia Real Racing Club de Santander będzie gościć drużynę Gerniki.