Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 17. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Genarowi Rodríguezowi i Áleksowi Cruzowi. Jedyną bramkę meczu dla Sanluqueno zdobył z karnego Edu Oriol w 24. minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W ostatniej minucie pierwszej połowy sędzia ukarał kartką Juanpego, piłkarza Sevilli Atlético. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sanluqueno. W 54. minucie za Miguela Reinę wszedł Javi Misffut. W 56. minucie w jedenastce Sevilli Atlético doszło do zmiany. Javi Vázquez wszedł za Felipe Chacarteguiego. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartkę obejrzał Edu Oriol z drużyny gospodarzy. Trener Sevilli Atlético wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Diego Garcíę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Genaro Rodríguez. Po chwili trener Sanluqueno postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Daniego Del Morala wszedł Mario Hernández, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 71. minucie Juanpe został zmieniony przez Chrisa Ramosa, co miało wzmocnić drużynę Sevilli Atlético. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mawiego na Sergia Ceballosa. W 79. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pejiña z Sevilli Atlético, a w piątej minucie doliczonego czasu starcia Javiego Jiméneza z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Wyjątkowa nieporadność napastników Sevilli Atlético była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter ukarał żółtymi kartkami trzech zawodników Sanluqueno. Wręczył im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Piłkarze gości dostali dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 maja jedenastka Sanluqueno będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie RC Recreativo de Huelva. Natomiast 5 maja CF Villanovense zagra z drużyną Sevilli Atlético na jej terenie.