Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 20. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Julena Etxabegurena, piłkarza gospodarzy. Jedyną bramkę meczu zdobył Eduardo Ubis dla zespołu Calahorry. Bramka padła w tej samej minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. W 37. minucie żółtą kartkę dostał Eneko Eizmendi z Realu Union. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Calahorry. W 64. minucie żółtą kartką został ukarany Ekhi Senar, piłkarz Realu Union. W 67. minucie Joseba Beitia został zmieniony przez Jona Ceberia. Po chwili trener Calahorry postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Txomina Barcinę wszedł Iribarren, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W 76. minucie w zespole Calahorry doszło do zmiany. Samuel Obeng wszedł za Eduarda Ubisa. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku sędzia wręczył żółtą kartkę Echaide'owi z drużyny gości. Trener Realu Union postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Alaina Eizmendiego i na pole gry wprowadził napastnika Jorge Galána, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole Realu Union doszło do zmiany. Mikel Orbegozo wszedł za Yoela Solę. W 83. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Julen Etxabeguren z Realu Union i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 20. minucie. Na pięć minut przed zakończeniem starcia w zespole Calahorry doszło do zmiany. Sergio Parla wszedł za Adriena Goñiego. W 89. minucie żółtą kartkę dostał Mikel Orbegozo, zawodnik gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Realu Union obejrzeli w meczu cztery żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Realu Union rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CD Vitoria. Natomiast 5 maja Bilbao Athletic zagra z drużyną Calahorry na jej terenie.