Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Marbelli wygrał dwa razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Juanma García wywołał eksplozję radości wśród kibiców Marbelli, zdobywając bramkę w 13. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. W 23. minucie sędzia wręczył kartkę Paulowi Vitorowi z Marbelli. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Marbelli w 23. minucie spotkania, gdy Paulo Vitor strzelił drugiego gola. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Marbelli w 31. minucie spotkania, gdy Lolo Pavón zdobył trzecią bramkę. W 35. minucie arbiter pokazał kartkę Miguelowi Trinidadowi, zawodnikowi Don Benito. Chwilę później trener Don Benito postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 38. minucie na plac gry wszedł Edgar Agudo, a murawę opuścił David Agudo. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania sędzia pokazał kartkę Samu z zespołu gospodarzy. Drugą połowę jedenastka Don Benito rozpoczęła w zmienionym składzie, za Davida Lópeza wszedł David Ordoñez. W 52. minucie Alejandro Faurlin zastąpił Áleksa Bernala. W 59. minucie kartkę dostał Juanma García, piłkarz gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Marbelli w 65. minucie spotkania, gdy Samu Delgado strzelił czwartego gola. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Marbelli doszło do zmiany. Manu Molina wszedł za Paula Vitora. W 68. minucie w zespole Don Benito doszło do zmiany. Ricardo wszedł za Aleksa Herrerę. A kibice Marbelli nie mogli już doczekać się wprowadzenia Álvara Montera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie aż sześć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Juanma García. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Marbelli. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Don Benito pokazał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 5 maja jedenastka Don Benito rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CF Talavera de la Reina. Tego samego dnia FC Cartagena będzie gościć zespół Marbelli.