Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków drużyna Realu Betis wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Cheickowi Doukourému z jedenastki gości. Była to 14. minuta starcia. Tymczasem zawodnicy Realu Betis nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 21. minucie bramkę zdobył Dani Ojeda. Sytuację bramkową stworzył Nicolás Gorosito. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Realu Betis. Na drugą połowę drużyna Hueski wyszła w zmienionym składzie, za Daniego Rabę wszedł Rafa Mir. Trener Hueski postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Eugeni Valderrama, a murawę opuścił Mikel Rico. W 57. minucie Álvaro Jiménez został zastąpiony przez Pedro Sáncheza. Kibice Realu Betis nie mogli już doczekać się wprowadzenia Manu Fustera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Chema Núñez. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić drugiego gola. W 73. minucie arbiter pokazał kartkę Romanowi Zozuli z Realu Betis. W 74. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Dani Ojeda z Realu Betis. Przy strzeleniu gola pomógł Pedro Sánchez. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Albertowi Benitowi, piłkarzowi Realu Betis. W 81. minucie na listę strzelców wpisał się Rafa Mir. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. W 82. minucie Dani Ojeda został zmieniony przez Karima Azamouma, a za Romana Zozulję wszedł na boisko Carlos Acuña, co miało wzmocnić zespół Realu Betis. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Miguelóna na Jordiego Mboulę. Jedenastka gości wyrównała wynik meczu. W 90. minucie gola wyrównującego strzelił Rafa Mir. Asystę przy bramce zaliczył Jordi Mboula. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Carlosowi Acuñie i Davidowi Ferreirowi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-2. Przewaga zespołu Hueski w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Realu Betis, a zawodnikom gości przyznał dwie. Drużyna Realu Betis w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższą środę drużyna Hueski zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Cádiz CF. Tego samego dnia UD Las Palmas zagra z drużyną Realu Betis na jej terenie.