Zespół Girony bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piątą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Girony wygrała aż pięć razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 11. a 31. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W trzeciej minucie doliczonego czasu za Alexisa wszedł Jordi Figueras. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie boisko opuścili piłkarze Girony: Álex Granell, Christian Rivera, a na ich miejsce weszli Pape Diamanka, Gumbau. W 62. minucie arbiter pokazał kartkę Adayowi, zawodnikowi gospodarzy. Trener Girony wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Áleksa Gallara. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Samuel Sáiz. Między 70. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy Racinga Santander: Toribio, Borja Galán, Aristote Nkaka, na ich miejsce weszli: Ritchie Kitoko, Cejudo, Mario Ortiz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Adaya, Bori Garcíi zajęli: Jonathan, Jairo Izquierdo. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Pablowi Maffeo z jedenastki gospodarzy. Niedługo później trener Racinga Santander postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 84. minucie na plac gry wszedł Nico Hidalgo, a murawę opuścił Enzo Lombardo. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Racinga Santander pokazał dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka Girony będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Elche CF. Natomiast w niedzielę CD Tenerife zagra z jedenastką Racinga Santander na jej terenie.