Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Ebro wygrała aż trzy razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Joelowi Toledowi z Badalony. Była to druga minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie Stephane Emaná zastąpił Adrię de Mesę. W 59. minucie Hugo Esteban został zmieniony przez Crisa Montes'a, a za Máyora wszedł na boisko Pablo Pallarés, co miało wzmocnić drużynę Badalony. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juana Barrosa na Adriána Carrasca. W 66. minucie sędzia pokazał kartkę Pelónowi, zawodnikowi gospodarzy. Jedynego gola z karnego strzelił Jesús Rubio dla zespołu Ebro. Bramka padła w tej samej minucie. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania arbiter ukarał kartką Frana Garcíę, piłkarza Ebro. Chwilę później trener Ebro postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku postawił na defensywę. Za pomocnika Víctora Andrésa wszedł Rafa Parejo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Badalony dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Zespół Badalony w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Ebro zawalczy o kolejne punkty w Saragossie. Jego rywalem będzie Club Gimnastic de Tarragona. Tego samego dnia UE Cornellà będzie przeciwnikiem jedenastki Badalony w meczu, który odbędzie się w Cornelli de Llobregat.