Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków drużyna Badalony wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 32. minucie żółtą kartką został ukarany Marc Carbó, zawodnik Badalony. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy UE Olot w 41. minucie spotkania, gdy Álvaro Salinas strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał żółtą kartkę Maksowi Marcetowi z zespołu gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny UE Olot. W 46. minucie żółtą kartkę obejrzał Pelón z Badalony. W 55. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Pelón z drużyny Badalony i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 46. minucie. W 59. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Arnaua Comasa, zawodnika gospodarzy. W 66. minucie Max Marcet zastąpił Daniego Del Morala. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole UE Olot doszło do zmiany. Moha Chabboura wszedł za Álvara Salinasa. W 73. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Eloiemu Amagatowi, piłkarzowi UE Olot. Trener Badalony postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Jaime Alvarada i na pole gry wprowadził napastnika Máyora. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. A kibice UE Olot nie mogli już doczekać się wprowadzenia Carlosa Pola. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Xumetra. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejnego gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu żółtą kartkę dostał Baró z drużyny gospodarzy. W 84. minucie w zespole Badalony doszło do zmiany. Cris Montes wszedł za Marca Carbó. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół UE Olot, zdobywając kolejną bramkę. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Moha Chabboura. W 87. minucie w drużynie UE Olot doszło do zmiany. Roger Barnils wszedł za Eloiego Amagata. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Zawodnicy Badalony obejrzeli w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 15 marca drużyna Badalony rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie RCD Espanyol Barcelona II. Tego samego dnia Club Gimnastic de Tarragona będzie gościć drużynę UE Olot.