Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Już w pierwszych minutach zespół FC Andorra próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom FC Andorra: Ernestowi Forgasowi w 24. i Riveroli w 43. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Raiemu, zawodnikowi FC Andorra. Dopiero w drugiej połowie Víctor Casadesús wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Andorra, zdobywając bramkę w 51. minucie meczu. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Juanan Entrena. W 68. minucie Juanan Entrena zastąpił Casesa. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę José Carlosowi z jedenastki gości. Trener FC Andorra wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mouhamadou Keitę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Jilmar Torres. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięską bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Andorra w 77. minucie spotkania, gdy Víctor Casadesús strzelił drugiego gola. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 78. minucie, w jedenastce Orihueli za Víctora Olmeda wszedł Tito Malagón, a w drużynie FC Andorra Ernest Forgas zmienił Cristiana Martineza. W następstwie utraty gola trener Orihueli postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika José Carlosa i na pole gry wprowadził napastnika Antonia Martíneza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie kartkę dostał Pedro Inglés z Orihueli. W doliczonym czasie gry w zespole FC Andorra doszło do zmiany. Raúl Feher wszedł za Víctora Casadesúsa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Drużyna FC Andorra była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna FC Andorra zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie UE Llagostera Costa Brava. Natomiast 15 marca CD Ebro zagra z jedenastką Orihueli na jej terenie.