Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Castellónu wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Castellónu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie bramkę zdobył Juanto. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. Prawie natychmiast Álex Plà wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pratu , zdobywając bramkę w 17. minucie pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Pratu w 33. minucie spotkania, gdy Álex Plà strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Salva Torreño z Pratu. Była to 39. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Castellónu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 52. minucie na plac gry wszedł Alfredo, a murawę opuścił Alejandro Sanz. W 53. minucie kartkę dostał Jorge Fernández z jedenastki gospodarzy. Niedługo później trener Pratu postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Áleksa Pachóna. Na boisko wszedł Manuel Raillo, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Prat: Andrésowi Morenowi w 67. i Álex Pli w 74. minucie. W 75. minucie Joseba Muguruza został zmieniony przez Íñiga Muñoza. W 76. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Guzmána z Pratu, a w 85. minucie Víctora Garcíę z drużyny przeciwnej. W 77. minucie Jorge Fernández został zmieniony przez Davida Cubillasa, co miało wzmocnić drużynę Castellónu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adriego Arjonę na Daniego Argilagę oraz Guzmána na Alberta Padillę. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Pratu, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej pierwszej minucie starcia zmusił do kapitulacji bramkarza Manuel Raillo. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-3. Zawodnicy Castellónu obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Pratu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Valencia CF Mestalla. Tego samego dnia Villarreal CF II będzie gościć zespół Castellónu.