Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Calahorry wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Calahorry w 18. minucie spotkania, gdy José Ramón zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 32. minucie żółtą kartkę dostał Iribarren z Calahorry. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Iribarren, osłabiając drużynę gości. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w 32. minucie. W 37. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Rodriga Sanza, piłkarza Calahorry. Zawodnicy gospodarzy odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W tej samej minucie Diego Cervero wyrównał wynik meczu z karnego. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 41. minucie Rodrigo Sanz został zastąpiony przez Cristiana Márqueza. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę José Ramónowi z drużyny gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Barakaldo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Sergio García, a murawę opuścił Carlos Algarra. W 73. minucie Ángel Sánchez został zmieniony przez Javiego Álamę, a za Aitora Seguína wszedł na boisko Jairo Cárcaba, co miało wzmocnić zespół Barakaldo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając José Ramóna na Andera El Haddadiego. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie otrzymał Pitu Doncel z Barakaldo. Była to 80. minuta pojedynku. Trener Calahorry wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adriena Goñiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Jorge Fernández. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Barakaldo w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Calahorry, która potrzebowała tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. Arbiter pokazał trzy żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Barakaldo przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 15 marca drużyna Calahorry zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Real Sociedad de Fútbol II. Tego samego dnia Cultural y Deportiva Leonesa będzie przeciwnikiem zespołu Barakaldo w meczu, który odbędzie się w Leónie.