Jedenastka Almeríi bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował drugą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków zespół Racinga Santander wygrał cztery razy i tyle samo razy przegrywał. Pięć meczów zakończyło się remisem. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 11. minucie za Jordiego Figuerasa wszedł Iñaki Olaortua. Jedyną bramkę meczu zdobył Cejudo dla jedenastki Racinga Santander. Bramka padła w tej samej minucie. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Nando García. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Racinga Santander. Na drugą połowę drużyna Almeríi wyszła w zmienionym składzie, za Sergia Aguzę wszedł Juan Munoz. Między 56. a 75. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. W 76. minucie w jedenastce Racinga Santander doszło do zmiany. David Carmona wszedł za Nanda Garcíę. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w drużynie Racinga Santander doszło do zmiany. Toribio wszedł za Borję Galána. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Cejudo z jedenastki gości. W drugiej połowie nie padły gole. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Racinga Santander, który potrzebował tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. 15 lutego drużyna Almeríi rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie SD Huesca. Natomiast 16 lutego Real Sporting de Gijón zagra z jedenastką Racinga Santander na jej terenie.